Zimowy sezon na Babiej rozpoczęty...

 24.11.2021 Babia Góra


           Wbrew pozorom - jak myślą niektórzy, nie bywam zbyt często na Babiej Górze, mimo iż mieszkam w Zawoi... Lubię fotografować w różnych miejscach więc myślę, że stąd się to bierze - ciągle mnie nosi :)

Od jakiegoś czasu jednak myślałem o Babiej... Czekałem na świeży śnieg oraz okno pogodowe w tygodniu. Od lat, wolę na Babiej być w powszedni dzień, gdyż zdecydowanie lubię tam spokój i ciszę...

Od kilkunastu dni, utrzymuje się inwersja - doliny w chmurach a szczyty górskie ponad nimi... Obserwuję jednak prognozy i korzystam zawsze z trzech: ICM, Pogoda & Radar oraz Meteoblue. Dwie pierwsze, nie podają prognozy dla szczytów górskich ale już Meteoblue - jak najbardziej. Tego dnia, każda z nich pokazywała całkowite zachmurzenie. Nadzieję dawały dwie rzeczy: moja intuicja i doświadczenie górskie oraz... Meteoblue, właśnie... 

Pobudka o 3. Za oknem pada deszcz... Po cichu liczę, że jednak wyjdę ponad chmury... Ruszam z Zawoi, w stronę Krowiarek. Za Policznem zaczyna sypać śnieg - bardzo gęsty. Dojeżdżam na parking na Krowiarkach i o dziwo - jestem na nim sam... Większość pewnie sprawdziła prognozy a osób które ryzykują - nie ufając prognozom, jest jednak znacznie mniej...

Zakładam raczki na buty i ruszam bardzo spokojnym krokiem w stronę Sokolicy. Jest dosyć ślisko. Początkowo idę przy padającym śniegu ale im wyżej - tym sypie mniej. Nieba jednak cały czas nie widać... Czyżbym jednak nie wyszedł ponad chmury? Przed Sokolicą, patrząc w górę, widzę przebijający się księżyc... Między Sokolicą a Kępą - wychodzę ponad chmury... Jeśli ktoś w was tego doświadczył wie co czułem, jeśli nie - polecam... tego uczucia nie da się opisać... To jest po prostu bajka!

Jeśli chodzi o Babią Górę, to fotografuję zawsze na odcinku Kępa - Gówniak. Na Diablak wchodzę, jak już muszę, czyli na zachód słońca... Wybieram miejsce skąd będę fotografował i 45 minut przed wschodem słońca, rozstawiam statyw, zapinam do niego aparat, filtry i... ubieram się znacznie cieplej gdyż temperatura oscyluje w granicach - 10 C. Ale nie wieje ani minimalnie! Nie mogę się napatrzeć, jaki świat jest piękny, zwłaszcza ponad chmurami... O wschodzie jestem sam... A co tam ujrzałem? Sami zobaczcie... Brakowało jedynie chmurek na niebie ale za to widmo Brockenu było piękne tego poranka... A może to 5G? :)








Komentarze

Popularne posty