17.57 przyszła astronomiczna wiosna:) Ale nim do nas dotarła, dzień rozpocząłem od wizyty w Kornatce nad Jeziorem Dobczyckim.
Ale to co zobaczyłem późnym popołudniem z Kopca Piłsudskiego... Miód dla oczu!!!:)
|
Kornatka k/Myślenic - przydrożna kapliczka |
|
Kornatka - widok na Jezioro Dobczyckie |
|
W oczekiwaniu na zachód słońca, podziwiałem Beskid Mały i Śląski |
|
Kopiec Piłsudskiego, cóż tu więcej napisać... Gra kolorów... |
|
... i od razu kolory nad Beskidami "pachną" żółcią... |
|
... |
|
Babia Góra, muskana ostatnimi promieniami słońca a z lewej wieże klasztoru na Bielanach oraz kominy elektrowni w Skawinie |
|
Nad Makowskim i Wyspowym, także robi się ciekawie... |
|
Babia Góra i Beskid Mały |
|
Pomarańczy coraz więcej:) |
|
Czerwieni także... Kryspinów w dole... |
|
... |
|
Kryspinów |
|
... |
|
Czas zbierać się pomału... |
|
Ostatni samolot na niebie i pora wracać... |
Widzę, że zachód zamiast wschodu wyszedł wyśmienicie. Przepiękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite niebo i kolory! Tak to można witać wiosnę :)
OdpowiedzUsuńFajne kolory nieba były.
OdpowiedzUsuń