Krížna w Wielkiej Fatrze.
19.01.2017
Krížna (1574 m n.p.m.) Wielka Fatra.
W końcu, po kilku latach przerwy, udało nam się z żoną "wyrwać" razem w góry! Opieka do dzieci załatwiona, prognozy bardzo dobre więc nic tylko jechać...
Z Zawoi to Tureckiej mamy 150 km. Po 2,5 h jazdy, o 10 tej jesteśmy na miejscu. W internecie wyszukałem że działa tutaj kompleks narciarski więc liczę że uda nam się wjechać kolejką krzesełkową na Liske... Zastanawia nas kompletna cisza i brak turystów i samochodów w Tureckiej. Ruszamy na szlak i po 5 min już wiemy czemu tak jest - dolna stacja kolejki to ruina... Wyciągi zardzewiałe. Jak się później dowiadujemy, kompleks nie działa od co najmniej 6 lat... Szkoda ale co zaskakuje - pozytywnie, trasy zjazdowe są bardzo dobrze utrzymane i dobrze się nimi wędruje:)
Idzie się dobrze choć cały czas stromo do góry. Tabliczki pokazują na szczyt, trzy godziny z hakiem. U nas ten hak wyniesie... 1,5 więcej. Ale robiliśmy przerwy, podziwialiśmy widoki. Na Kriznej jesteśmy 2 h przez zachodem słońca. Jest bardzo ciepło i całą drogę wędruje w krótkim rękawku. Aż trudno uwierzyć że dwa tygodnie wcześniej, w Gorcach było grubo poniżej -30 stopni...
Na szczycie jest baza wojskowa (?) lub coś w tym stylu. Ludzi jak na lekarstwo. Fakt że to środek tygodnia ale pogoda bajkowa! Zero wiatru, ciepło, bezchmurnie... Fotograficznie mniej ciekawie ale turystycznie, pogoda wymarzona.
O zachodzie słońca przychodzi jednak piękne światło choć robi się znacznie zimniej... Zaczynamy schodzić. Zejście zajmuje nam 1,5 h. Na parkingu czeka już tylko nasze auto, choć rano też było ich niewiele...
Z Zawoi to Tureckiej mamy 150 km. Po 2,5 h jazdy, o 10 tej jesteśmy na miejscu. W internecie wyszukałem że działa tutaj kompleks narciarski więc liczę że uda nam się wjechać kolejką krzesełkową na Liske... Zastanawia nas kompletna cisza i brak turystów i samochodów w Tureckiej. Ruszamy na szlak i po 5 min już wiemy czemu tak jest - dolna stacja kolejki to ruina... Wyciągi zardzewiałe. Jak się później dowiadujemy, kompleks nie działa od co najmniej 6 lat... Szkoda ale co zaskakuje - pozytywnie, trasy zjazdowe są bardzo dobrze utrzymane i dobrze się nimi wędruje:)
Idzie się dobrze choć cały czas stromo do góry. Tabliczki pokazują na szczyt, trzy godziny z hakiem. U nas ten hak wyniesie... 1,5 więcej. Ale robiliśmy przerwy, podziwialiśmy widoki. Na Kriznej jesteśmy 2 h przez zachodem słońca. Jest bardzo ciepło i całą drogę wędruje w krótkim rękawku. Aż trudno uwierzyć że dwa tygodnie wcześniej, w Gorcach było grubo poniżej -30 stopni...
Na szczycie jest baza wojskowa (?) lub coś w tym stylu. Ludzi jak na lekarstwo. Fakt że to środek tygodnia ale pogoda bajkowa! Zero wiatru, ciepło, bezchmurnie... Fotograficznie mniej ciekawie ale turystycznie, pogoda wymarzona.
O zachodzie słońca przychodzi jednak piękne światło choć robi się znacznie zimniej... Zaczynamy schodzić. Zejście zajmuje nam 1,5 h. Na parkingu czeka już tylko nasze auto, choć rano też było ich niewiele...
Moja żona Danusia. W końcu udało nam się razem pójść w góry! :) |
Trasy narciarskie dobrze przygotowane tylko...wyciągi nie działają. Ale "skiturowcy" mają tutaj raj... |
... |
Liska. Tyle zostało po górnej stacji kolejki krzesełkowej :( |
Lecz z Liska rozpościera się genialny widok na okoliczne pasma górskie... |
Niżne Tatry i Tatry. |
5 minut do szczytu... |
Słońce zbliża się ku zachodowi... |
Babia Góra z zupełnie innej perspektywy bo ze szczytu Kriżnej. |
Japeń (1064 m) |
Kriżna. W oddali widać Pańsky Diel (1100 m) |
Baza wojskowa (?) na Kriżnej. |
Droga do schroniska Kralova Studna... |
Im bliżej zachodu, im słońce niżej - tym piękniejsze barwy się pojawiają... A zachodzi za Vtacnikiem (1346 m) |
Widok na Kotlinę Zwoleńską... |
Nic tylko patrzeć i patrzeć... |
Śnieg mieni się kolorami tęczy... Róże, pomarańcze, błękity... |
... |
Panorama z Kriżnej. |
Ostredok (1596 m) |
... |
Ostredok o zachodzie słońca... Właściwie to o zmierzchu, po zachodzie słońca... |
Góry Strażowskie. Czas wracać... |
Komentarze
Prześlij komentarz