Ogród Pełen Lawendy o wschodzie słońca...

9.06.2018
Ostrów k/Proszowic
"Ogród Pełen Lawendy" o wschodzie słońca...

       Trzy dni temu byłem tutaj na zachodzie... Wtedy już wiedziałem, że muszę tutaj wrócić na wschód z nadzieją, że nie będzie tutaj dużo ludzi... Wybór pada na sobotni poranek. Jedziemy w szóstkę. I faktycznie, poza nami o wschodzie słońca nie ma tutaj nikogo... Nawet punkt kasowy jest zamknięty (co mnie wcale nie dziwi o tej porze...). Napiszę tylko, że wstęp to 5 zł a gdybyście chcieli zrobić tutaj sesję ślubną, trzeba się liczyć z wydatkiem 50 zł.
Ale miejsce ma niezwykły kilmat, kolorystykę i polecam każdemu się tutaj wybrać... 

Lawendowe pole... Około 50 minut przed wschodem słońca...

10 sekund naświetlania spowodowało, że chłopaki zostali "rozmyci" na zdjęciu...

... więc zdecydowanie lepiej wyszedł kadr bez nich :)

...
Na północy jest niebieskie niebo...

... a od wschodu piękna kolorystyka... Czerwienie, pomarańcze, żółcie...

I tylko chmurek nieco brakuje...
Choć na północy kilka jest...

Budzi się słońce i zerka na nas zza pagórków...

Jest coraz piękniej...
...

Pierwsze jego promienie docierają do lawendy...

Świat od razu robi się piękniejszy...
A tylne światło robi cuda z lawendą... Zresztą sami zobaczcie...

...

...

...
Lawendowe szaleństwo...

... boczne światło...

I znów wróćmy do światła tylnego...
...

Nie wszystko musi być oczywiste...

Czasem nawet lepiej jak nie jest...

Pasja daje radość...
"Rodzynek" wśród lawendy...

10 metrów obok lawendowych pól, mamy makowe pole...

Raj dla makrofotografii i nie tylko...
...

To był bardzo udany sobotni poranek...

Komentarze

Popularne posty