12-15.08.2017 Toruń - Wrocław.
Kiedy żona proponuje mi wyjazd do Torunia - jestem sceptycznie nastawiony... Długi weekend, w mieście? I co robić w Toruniu?
Dzieci "odstawiam" na weekend do Krakowa, do dziadków. Z Zawoi ruszamy o 0.30. Choć na noc zapowiadają gwałtowne burze, mam nadzieję że jednak je ominiemy... Ruch na autostradzie w stronę Łodzi - niesamowity! Kilka razy autostrada się korkuje a my mamy wrażenie że cała południowa Polska, jedzie na długi weekend nad morze...
Na horyzoncie, dość daleko, błyska się praktycznie cały czas. My natrafiamy na burzę tylko jeden raz, gdzieś za Łodzią... Jest gwałtowna ale bardzo krótka. Dopiero potem słyszymy w radiu o tragedii na obozie harcerskim w kujawsko-pomorskiem...
W samochodzie mamy namiot, śpiwory i karimaty ale kiedy słyszymy co się stało, zmieniamy plany i szukamy w internecie noclegów. Nie ma co kusić losu... Kilka telefonów - wiemy już że z noclegiem nie będzie łatwo. Dłuuuugi weekend... Nocleg znajdujemy w Grębocinie na obrzeżach miasta.
Zwiedzamy Żywe Muzeum Piernika, Stare Miasto (z przewodnikiem), Planetarium i kilka innych, przepięknych miejsc. Toruniem jesteśmy zachwyceni! udaje mi się także zrobić kilka zdjęć, choć aparat zabieram tym razem tylko przy okazji :) Lecz żona jest bardzo wyrozumiała i czeka cierpliwie aż skończę fotografować.
Dwa dni w Toruniu a dwa następne w... Warszawa? Płock? Nowy Dwór Mazowiecki? Wybór ostatecznie pada na... Wrocław :) Dużo dobrego o pięknie tego miasta słyszeliśmy. Nas... nie zachwyciło. Wszystkiego jest w nim za dużo i jest zbyt ciasno... Ale to tylko nasze odczucia.
|
Toruń. W planetarium... To tu oglądaliśmy piękny film o układzie słonecznym. |
|
Eksperymenty... |
|
Jak powstaje mgła i jak podświetlenia na nią wpływają - mój temat :) |
|
Prawie jak NASA... |
|
Nad Wisłą w Toruniu, o zmierzchu... |
|
Panorama znad Wisły... |
|
Wiało bardzo mocno, co wyraźnie widać po układzie traw i chmur... |
|
Miasto robi ogromne wrażenie, zwłaszcza a blasku lamp... |
|
... |
|
Na chmurach pojawił się delikatny kolor a światło odbija się także w Wiśle... |
|
Most im. J. Piłsudskiego |
|
Na pewno sporą atrakcją turystyczną Torunia, jest podświetlana i grająca fontanna... |
|
Od 21-szej przez godzinę trwa tutaj spektakl... |
|
Nie muszę chyba dodawać że barwy zmieniają się tutaj w błyskawicznym tempie... |
|
Z okazji trwającego Święta Piernika, korzystamy z nocnego wejścia na punkt widokowy na Ratuszu... |
|
Panorama miasta z Ratusza. |
|
... |
|
... |
|
... |
|
Katedra św. Jana Chrzciciela i Jana Ewangelisty. |
|
Golub Dorzyń. |
|
Zamek Golub Dorzyń. |
|
Zachód słońca w okolicach Brodnicy... Choć intensywnie szukaliśmy ciekawego miejsca, nad jeziorami to jednak w wyniku... złego doboru miejsca, zachód zastaje nas w takich okolicznościach... |
|
Poniedziałek, rano. Nie wstaję na wschód bo przed nami daleka droga... |
|
... ale wyjeżdżamy na tyle wcześnie że trafiamy jeszcze na takie warunki nad Wisłą :) |
|
Szaleję z aparatem, nie rozstawiając nawet statywu... |
|
Toruńskie Stare Miasto raz widać... |
|
... raz nie... albo znacznie słabiej. Warunki jakie uwielbiam! |
|
Most kolejowy nad Wisłą... |
|
... |
|
W czerni i bieli wygląda to równie pięknie... |
|
... |
|
Most im. J. Piłsudskiego... |
|
Ostatnie spojrzenie i czas ruszać w drogę... |
|
... |
|
Jeszcze takie mroczne klimaty w okolicy parkingu... |
|
Tu po południu, docieramy do Wrocławia. Ostrów Tumski... |
|
Żona zdobyła ostatni bilet na Panoramę Racławicką więc mnie pozostaje fotografowanie nad Odrą... Na szczęście jest już prawie 19-ta więc światło piękne do zdjęć... |
|
Ostrów Tumski. Wielu twierdzi że to najpiękniejsza część Wrocławia... |
|
Nocą też wygląda magicznie... |
|
Most Grunwaldzki i Dolnośląski Urząd Wojewódzki... |
|
Most Grunwaldzki. |
|
Muzeum Narodowe. A przez Odrę przepływał właśnie statek... |
|
Dokładnie ten :) Wyspa Piasek. |
|
Muzeum Narodowe. |
|
Takie selfie na moście Pokoju... |
|
Uśmiechamy się z Danusią choć zmęczeni jesteśmy już bardzo... |
Michale, choć mieszkam 70 km od Wrocka, to mam tylko kilka zdjęć z jednego pleneru. Cóż, cudze chwalicie, swego nie znacie! Były takie konkursy foto np. "500 m od domu" - sprawdzano wg zapisu gps.
OdpowiedzUsuńJa byłem 11-12 sierpnia w Gdyni na pokazach lotniczych. Impreza fajna, ale jak to z fotografią lotniczą bywa, jedziesz serią, a potem na dużym powiększeniu tylko co 50 jest ostre a co setne fajne a godne pokazania - sam nie wiem. Miałem w planie torpedownię, ale kolesie z lotniska zagubili mi bagaż (miałem bardzo mało czasu na przesiadkę) więc raczej nie chciało im się zrobić tego "short transfer" i olali sprawę. Nie miałem więc statywu i filtrów do długich czasów. Odpuściłem więc świt na Babich Dołach. Pojechałem tam przed południem spenetreować teren. Natępnym razem, bez obaw w ciemno tam trafię. Czekam z niecierpliwością na wspólny Chocz. Pozdrawiam Adam Sz