Muszyna i okolice. Jesienny plener fotograficzny...
21-23.09.2018
Muszyna - Wierchomla - Obidza
Relacja niebawem...
Obidza nad Kosarzyskami. Tak kończyliśmy beskidzki plener ale nim na takie światło trafiliśmy... |
Muszyna. Zaczynamy od zachodu słońca na Malniku... |
Jak to mówią "szału nie było" ale było ładnie i Tatry było widać... |
Sobotnie, popołudniowe przejaśnienia przy bacówce nad Wierchomlą... |
Bacówka nad Wierchomlą. Sobotni zachód słońca... |
Mimo nie najlepszej pogody, ekipa warsztatowa "walczy" i nigdy się nie poddajemy! :) |
Obidza. Niedzielny poranek wynagrodził piątkowe i sobotnie, nieco słabsze warunki fotograficzne... |
Kilka chwil przed wschodem słońca... |
Poranne mgiełki... Osobiście to coś co uwielbiam obserwować i fotografować... |
Obidza. |
Poranny mgiełki... |
... |
Obidza. Widok o poranku na ośnieżone, tatrzańskie szczyty... |
Jesień w Beskidach a na tatrzańskich szczytach, nieśmiało zagościła zima... |
... |
Ponad 100-sekundowy czas naświetlania (z filtrem ND 1000) |
W drodze powrotnej, trafiam już samotnie do Łomnicy na największy w tym rejonie wodospad... |
... a w Obidzy k/ Łącka (jestem tutaj pierwszy raz) fotografuję Wodospad Wielki... |
Wodospad Wielki. |
Wodospad Wielki od... :) po prostu z tyłu :) |
Obidza. Wodospad Wielki. |
Komentarze
Prześlij komentarz