Wschód słońca na Wielkim Choczu.

1.09.2018
Wielki Chocz (Słowacja)

         Po nocy spędzonej w samochodzie na parkingu w Valaskiej Dubovej, ruszam na Velk'ky Choc. Jest 2.30. Niebo nieco zachmurzone ale im wyżej wędruję, tym więcej go widać... O 5 staję na szczycie Chocza (1625 m) i czuję, że żyję... Na szczycie jestem sam... Cisza, spokój i ta przestrzeń... Czego chcieć więcej?

Wielki Chocz. Zabawy z latarką...

Wieje bardzo mocno więc znajduję miejsce za skałami...

Dla tego widoku tak bardzo lubię Chocz...
...

...

Nagle słońce zaczyna operować i pojawi się więcej światła...
... które podświetla poranne mgiełki w dolinach...

... tworząc wspaniały spektakl świetlny...

Obowiązkowe "selfie" na szczycie...
Nie mogłem się powstrzymać - takie zdjęcia zawsze mnie śmieszą jak ktoś sobie robi na szczycie... :)
 

Komentarze

Popularne posty