Uszkodzona 500-set letnia sosna na Sokolicy o zachodzie słońca...
6.09.2018
Sokolica (Pieniny)
Na Sokolicy bywam bardzo rzadko. Być może z dwóch powodów: nie przepadam za miejscami gdzie fotografują dosłownie wszyscy a po drugie - zdecydowanie bardziej podoba mi się panorama z Trzech Koron. Ale jak każdy fotograf pejzażowy, obowiązkowo mam stąd zdjęcia :)
Jakiś czas temu zastanawiałem się kiedy jakiś wandal wpadnie na pomysł by z nią coś zrobić... Bo miejsce popularne, kuszące... Okazało się jednak, że zdarzył się tutaj wypadek losowy... W trakcie akcji ratunkowej z użyciem helikoptera TOPR, właśnie we czwartek 6 września, bardzo silny podmuch powietrza spod wirnika "śmigła", spowodował uszkodzenie ponad 500-letniej sosny... Część z niej została załamana a część - rozstrzepiona... Kiedy się o tym dowiedziałem, nie zastanawiałem się ani chwili - jadę tam na zachód słońca! Kiedy większość największych fotografów wstawiała archiwalne zdjęcia sosny na "fejsa" i wyrażali swój smutek, ja po prostu wsiadłem w auto i chciałem ją zobaczyć i sfotografować w "nowej rzeczywistości". Byłem przekonany że będzie tam kilku fotografów ale zostałem miło zaskoczony - o zachodzie słońca byłem tam zupełnie sam...
I widok był faktycznie bardzo smutny i nie bardzo nawet wiedziałem jak ją sfotografować, pamiętając jej wcześniejszy wygląd... Ale w końcu zebrałem się w sobie i powstały te zdjęcia - jako jedne z pierwszych w jej nowej odsłonie o zachodzie słońca...
Sokolica. Ponad 500-letnia sosna w "nowej odsłonie"... Po prostu zobaczcie bez zbędnego komentarza pod nimi... |
Komentarze
Prześlij komentarz