Wiosenny poranek w Jachówce...

23.03.2019
Makowska Góra z widokiem na Jachówkę.

        2.30 dzwoni budzik... Przestawiam go na 3.30. W planach miałem wyjazd na Słowację, na Wielki Chocz o północy ale że samochód stoi od tygodnia u mechanika a mam jedynie samochód zastępczy, nie decyduję się na wyjazd za granicę... Nie tym razem...
        Wybieram zatem Makowską Górę z widokiem na Tatry... Zaniesione jest jednak tak bardzo, że postanawiam zmienić miejsce... Wybieram jej wschodnią część z widokiem na Jachówkę i w stronę Koskowej Góry...

Na wschodnich zboczach Makowskiej Góry. Wybór pada na to miejsce...

Tam w dole, pod mgłami leży wieś Jachówka...

Jachówka o poranku...
"Wyspy" Beskidu Makowskiego...

Uwielbiam takie poranki...

Patrząc na coś takiego, człowiek zapomina na Bożym świecie...
...
Ostatnie ujęcie i pora ruszać dalej by zobaczyć świat z nieco innej perspektywy...

Grzechynia. Taki widok z okolic królestwa ks. Natanka...

... na naszą Babią Górę...

Komentarze

Popularne posty