Lipcowa aura...

Lipiec, pod względem pogody fotograficznej - nie zachwyca... Dlatego kiedy wczoraj zbliżała się burza, wiedziałem że to jedna z nielicznych okazji na wykorzystanie tego:) I udało mi się coś uchwycić w Zawoi i na Przysłopie...
A wcześniej zajrzałem na Otwarty Szlak Architektury Drewnianej w Krakowie. Kaplica św. Małgorzaty na Salwatorze, to niezwykłe miejsce ale dotąd dostępne tylko z zewnątrz...

Kaplica św. Małgorzaty, Kraków - Salwator. Tak prezentuje się wewnątrz...

Kaplica św. Małgorzaty, Kraków - Salwator.

Kaplica św. Małgorzaty, Kraków - Salwator.

Kaplica św. Małgorzaty, Kraków - Salwator. Bardzo miła Pani "oprowadzająca" po Kaplicy.

Kaplica św. Małgorzaty, Kraków - Salwator. Turyści, rzadko bo rzadko ale jednak z ciekawością odwiedzają Kaplicę...

Kaplica św. Małgorzaty, Kraków - Salwator. Urokliwa także z zewnątrz...

... symptomy zbliżającej się burzy... Przysłop nad Zawoją a chmury zbierają się nad Policą...

... i tylko na chwilę pojawiają się "prześwity"...

... by zaraz zrobiło się niem al jak w nocy...

... i znów nieco jaśniej ale pioruny "waliły" że hej!

Zawoja Czatoża. Gospodarz i bydło wydają się nie wzruszeni, dopiero co zakończoną burzą...

... i już widać Babią...

Kiedy dojechałem do domu, wyszedłem jeszcze na balkon, by zobaczyć Babią...

... i tonący w chmurach, Mosorny Groń...

Komentarze

Popularne posty