Krokusy w Dolinie Chochołowskiej...

15.04.2015 Dolina Chochołowska (Tatry Zachodnie)

Jak to zwykle u mnie bywa, nic nie może być "normalnie"... Miast wstać jak normalny człowiek o świcie, zrywam się na równe nogi o 2 w nocy. Przed 3-cią wyjeżdżam z Zawoi, by o 4-tej być już na parkingu, u wylotu Doliny Chochołowskiej.

Wychodzę tak wcześnie gdyż mam nadzieję na piękny poranek na Polanie Chochołowskiej... Wbrew temu co podają wszelakie pogody, a i niebo zachmurzone jest całą noc... Prognozy podają że słonecznie będzie od... 11-tej a wschód słońca jest 5.50... 

Przed 6-tą docieram na Polanę i niestety... Tatry "toną" w chmurach... Ale skoro już tu jestem to wyciągam aparaty, statyw i naprzemiennie - raz teleobiektywem raz krótkim zoomem, fotografuję, "śpiące" czyli zamknięte w dzwonki, krokusy... Pokrywają jakieś 70-80% polany...

Zgodnie z prognozami, wypogadza się około 11-tej, gdy już zmierzam z powrotem do samochodu...
Mimo początkowo, niesprzyjających warunków, udaje mi się uchwycić krokusy w ten kwietniowy poranek :)






































Komentarze

  1. Jakich tutaj obiektywów użyłeś? Pytam bo całkiem fajny obrazek powstał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy takich zdjęciach aż cieplej robi się na sercu. Taka właśnie fotografia powinna być nagradzana. Pozdrawiam Paweł Heczko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia! Czyżby nic się nie zmieniło w związku z tłumami tam bijącymi? :D Tutaj nieco inna galeria z Chochołowa. Przepełniona... ludźmi ;) http://kolemsietoczy.pl/dolina-chocholowska-krokusy-kiedy-jechac-zdjecia-grzes/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty