8-9.08.2016 Bobrov (Bobrów) na Słowacji.
Bobrov to niewielka wieść, po słowackiej stronie Orawy. Blisko Namestova oraz Jabłonki. Pięknie położona z malowniczymi widokami na Babią Górę, Pilsko a także Małą Fatrę, Jezioro Orawskie i Tatry...
Z Zawoi mam do Bobrowa ok. 30 minut samochodem. Wykorzystując piękną pogodę która niebawem ma się zmienić, jadę na zachód słońca - wracam do Zawoi, i o 3 - ej w nocy... znów ruszam na wschód :)
Na samym końcu Bobrowskiej Kalwarii, znajduje się wzniesienie Zavrch (666 m). Można tam dojechać samochodem...
Tym razem dopisało mi szczęście i piękne światło! Zresztą - zobaczcie sami...
|
Zavrch (666 m). |
|
"Złota godzina". |
|
Pięknie podświetlone "bele" siana, zachodzącym słońcem... |
|
... |
|
Po zachodzie słońca... Kolorki utrzymują się już tylko nad Tatrami... |
|
... i nad Jeziorem Orawskim... |
|
Jezioro Orawskie. |
|
Bardzo dobrze widoczny jest stąd także Wielki Rozsutec w Małej Fatrze. |
|
Kaplica Wniebowzięcia Matki Boskiej z 1836 r. |
|
Kalwaria Bobrowska. |
|
Wtorkowy poranek... |
|
Jechałem z nadzieją na mgły i nie zawiodły mnie warunki :) |
|
Uwielbiam takie klimaty... |
|
... |
|
W oddali widać Tatry... |
|
Dzień budzi się do życia, coraz śmielej... |
|
... |
|
... |
|
Orawa. |
|
Giewont z nieco innej perspektywy... |
|
Ambona? Jest drabina ale nie ma platformy na wieży... |
|
Poranne klimaty... |
|
... zielenie, pomarańcze, żółcie... |
|
Przydrożne drzewo, niedaleko granicy z Polską... |
|
Pogoda jest bardzo dynamiczna a światło wręcz genialne... |
|
... |
|
Babia Góra od południa... |
|
Kościół w Bobrowie. W oddali Pilsko... |
|
Mgły towarzyszyły mi przez cały poranek... |
|
Kaplica Wniebowzięcia Matki Boskiej z 1863 r. |
|
... |
|
... |
|
Kalwaria Bobrowska. |
|
Kapliczki usytuowane w pięknej alejce... |
|
... |
|
... |
|
Przydrożna kapliczka w Bobrowie. |
Ale nuda, znowu ślicznie ;-)
OdpowiedzUsuńNo co ja poradzę że tak nudno bywa... :)
UsuńCudne są te mgliste tematu. Pozdrawiam Marzena
OdpowiedzUsuńMgła daje i klimat, i świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńPięknie. Niektóre zdjęcia niczym z Toskanii.
OdpowiedzUsuń